Wybory parlamentarne w Niemczech są nie tylko ważne dla naszego zachodniego sąsiada, ale to jest również ważne wydarzenie dla Polski. Lewica oraz SPD od ponad 20 lat konsekwentnie ze sobą współpracują. Przypominam, że to rząd ówczesnego SLD, a dziś Nowej Lewicy oraz ówczesny rząd SPD wprowadzały Polskę do Unii Europejskiej. A ówczesnym komisarzem ds. rozszerzenia UE był Günter Verheugen, również polityk SPD.
Jeszcze przed pandemią koronawirusa wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty spotkał się z Olafem Scholzem, dzisiejszym kandydatem na kanclerza RFN. Przypominam, że istnieje grupa bilateralna Nowa Lewica – Socjaldemokratyczna Partia Niemiec, której przewodniczą.
Socjaldemokratyczny kanclerz RFN to ważne wydarzenie dla Polski i Europy. Nowy rząd będzie prowadził politykę walki ze zmianami klimatycznymi, będzie optował za nowym zielonym ładem i transformacją energetyczną – Polska ma szansę w te nowe koncepcje się wpisać. A Nowa Lewica dzięki swym znakomitym kontaktom z SPD może w tym pomóc. A konkretnie? Przy formowaniu nowego zielonego ładu należy wykorzystać doświadczenia niemieckie, aby te zmiany były jak najmniej dotkliwe dla pracowników. Należy przypomnieć, że to właśnie Olaf Scholz jest twórcą Funduszu Odbudowy, którego Polska może być beneficjentem, a nie jest, ponieważ polski rząd postanowił walczyć z Unią Europejską. Kolejną kwestią, którą lewica może rozwiązać w Europie, to jest to pogłębienie integracji europejskiej, czyli przede wszystkim o euro. Nie ulega wątpliwości, że Polska w najbliższym czasie powinna zarysować swoją drogę do strefy euro. Dlaczego? Inflacja w Polsce pod rządami PiS jest jedną z najwyższych w Europie. Drożyzna, wzrost cen energii, obniżenie poziomu życia, rozrost stref ubóstwa, głównie wśród osób starszych – to wszystko efekty braku głębszej integracji.
Obecnemu rządowi, chociaż pewnie mnie nie posłucha, chciałbym przypomnieć o konstrukcji Trójkąta Weimarskiego – Polska, Niemcy, Francja. Należy wrócić do tego formatu, aby nasz kraj odzyskał należną mu pozycję.
Dokonuje się bardzo poważna zmiana w kierunku sił postępowych: Norwegia, Islandia teraz Niemcy. To jest wspaniały zwrot, który będzie się dokonywał w kolejnych państwach, mamy nadzieję, że również i na Węgrzech. To jest trend, który pokazuje, że to socjaldemokracja będzie tą siłą, która doprowadzi do zmiany.
Andrzej Szejna, poseł