- A jak będziemy w sytuacji, w której coś złego popełnił działacz PiS-u, przyjaciel Zbyszka Ziobry, to ten sędzia lub sędzina właśnie mianowana przez tego Zbyszka, powie: obiektywność przede wszystkim? Nie, nie, nie - ocenił Włodzimierz Czarzasty zmiany w systemie sprawiedliwości przedstawione przez PiS.
Przewodniczący SLD w programie „Więc jak?” podkreślił, iż żadna z propozycji zmian w wymiarze sprawiedliwości, zarówno ta zawarta w już podpisanej przez prezydenta ustawie o sądach powszechnych, jak i projektach ustaw zaprezentowanych przez głowę państwa, nie przyspieszają pracy sądów. - Jak procesy trwały 12 lat, tak będą trwały 12 lat. A do tego , potencjalnie dodana zostanie tzw. skarga nadzwyczajna - dodał.
- Skarg idzie 2 mln, jesteśmy w stanie rozpatrzyć 10 dziennie, pomnóżmy to razy 30 dni, to jest 300 miesięcznie, oznacza to, że rozpatrujemy 3600 skarg rocznie - wyliczył Czarzasty.
Oglądaj całą rozmowę z Włodzimierzem Czarzastym w programie "Więc jak?", kliknij tu.